Maria Skłodowska - Curie “Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.”

Ignacy Paderewski “Droga do sukcesu pełna jest kobiet popychających swych mężów.”

Jak nie my, to kto? Jak nie teraz, to kiedy?

Redaktor admin on 16 Wrzesień, 2015 dostępny w Wiadomości. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia odpowiedzi.

fot. www.kongreskobiet.pl

Jak nie my, to kto? Jak nie teraz, to kiedy? – to hasło przeowdnie VII Kongresu Kobiet. Odbywający się co roku Kongres, to okazja do wymiany doświadczeń oraz dyskusji na temat sytuacji kobiet w Polsce oraz sposobów na jej poprawę. Tematami przewodnimi była rodzina, praca oraz opieka zdrowotna.

Tematy, których dotyczyły dyskusje, wystąpienia oraz prezentowane raporty były w bieżącym roku szczególnie urozmaicone. Dotyczyły wielu dziedzin, co odzwierciedla treść postulatów zawartych w uchwale podjętej na zakończenie Kongresu. Uczestniczki zasugerowały m.in. potrzebę wdrożenia długofalowej polityki rodzinnej, która uwzględniałaby różne modele rodziny oraz promowanie aktywnego ojcostwa, uskutecznienie procedury ściągalności alimentów, zapewnienie dostępu do leczenia niepłodności metodą in vitro wszystkim kobietom, także samotnym, zwiększenia liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach. Niektóre z postulatów dotyczyły zagadnień dotyczących nie tylko kobiet, na przykład propozycja promocji i poprawy wizerunku szkolnictwa zawodowego, zaprzestania finansowania lekcji religii ze środków publicznych, wprowadzenia do szkół etyki, edukacji obywatelskiej i ekologicznej.

Na Kongresie obecne były między innymi premier Ewa Kpacz, marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz szefowa resortu edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska. W swoim wystąpieniu, wygłoszonym podczas uroczystego otwarcia Kongresu, szefowa rządu odniosła się do idei spotkania – Istotą mojego myślenia o prawach kobiet jest przekonanie, że to one mają wybór i to one mają podejmować decyzje co do swojego życia. I te ich wybory nie mogą być wymuszone ani sytuacją ekonomiczną, ani też fałszywie rozumianymi normami kulturowymi. Wybory te powinny być wolne i niewymuszone, zarówno wtedy, gdy oznacza to poświęcenie się rodzinie, jak i wtedy, kiedy oznacza karierę zawodową. Istotą dla mnie nie jest treść wyboru, ale fakt, że ten wybór jest wolny. Dajmy kobietom wolny wybór.

Ważnym tematem poruszonym podczas Kongresu Kobiet była kwestia solidarności z uchodźcami. Jak głosi jego uchwała – W imię ideałów polskiej i europejskiej solidarności, w imię uniwersalnych standardów moralnych, godności człowieka oraz idei europejskiego humanitaryzmu i chrześcijańskiej miłości bliźniego, my, kobiety zgromadzone na VII Kongresie Kobiet domagamy się otwartości, szacunku i wsparcia dla uchodźców. Domagamy się podjęcia przez Sejm, rząd i prezydenta szybkich działań umożliwiających im godne życie w naszym kraju. Deklarujemy jednocześnie pełne zaangażowanie Kongresu Kobiet w pomoc dla uchodźców.

W odniesieniu do tej deklaracji, premier Ewa Kopacz stwierdziła – Chcę podziękować za stanowisko Kongresu Kobiet ws. uchodźców: wyważone i odważne. Znam działalność Kongresu, jego prace na rzecz Polski sprawiedliwej i działania na rzecz równości. Znam wasze stanowisko w sprawie dyskryminacji i krzywd. To wielka praca. – W dalszej części przemówienia szefowa rządu dodała – W żadnym rządzie nie było tylu kobiet ile jest w moim. Na listach PO będzie 43% kobiet. Jeszcze nigdy nie było tak przyjaznej polityki prorodzinnej mamy wydłużony urlop rodzicielski i zasiłki. Dajemy wolny wybór i wspieramy kobiety. Chciałabym, żeby Kongres Kobiet trwał cały rok.

Kongres Kobiet jest z założenia apolityczny, jego działania wykraczają ponad podziały partyjne. Jednocześnie zachęca kobiety do udziału w życiu politycznym. W myśl tej idei, w drugim dniu odbyła się debata kandydatek w nadchodzących wyborach parlamentarnych, podczas której rozmawiano o sprawach, którymi ich zdaniem powinien zająć się Sejm w następnej kadencji. Wymieniono m.in. rozwój usług dla osób starszych, podwyżkę płac pielęgniarek, zapewnienie równych płac za taką samą pracę kobiet i mężczyzn oraz bezpłatnych miejsc w żłobkach finansowanych z budżetu państwa. – Będziemy dyskutować o tym, na co zwracać uwagę – na co powinni zwracać uwagę wyborcy, osoby kandydujące, a także politycy i polityczki w nowym parlamencie – i co powinni zrobić w pierwszej kolejności, żeby kobietom żyło się lepiej, żeby miały pracę i były równo traktowane. Żeby nasze prawa nie były tylko teoretycznie zapisane w konstytucji, ale żeby były przestrzegane realnie, codziennie na bieżąco – powiedziała jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia Dorota Warakomska, prezes Stowarzyszenia Kongresu Kobiet.

Justyna Pietryga

Biuro Adama Szejnfelda

Posła do Parlamentu Europejskiego

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)