Kraje Wspólnoty narodów podjęły decyzję o usunięciu prawa o dziedziczeniu brytyjskiego tronu zapisy dyskryminujące kobiety. Jest to historyczne wydarzenie, które zwraca uwagę na równouprawnienie płci. Dzięki tak poważnej decyzji, wzrośnie rola kobiet w społeczeństwie.
Kobiety powinny mieć większy, niż dotąd, udział w życiu publicznym, powiedziała królowa Elżbieta II otwierając szczyt 54 krajów wspólnoty. Propozycja zmian w prawie dotyczącym dziedziczenia brytyjskiego tronu została przyjęta przez aklamację.
Dzięki podjęciu takiej decyzji, zostaną usunięte, mające już ponad 300 lat przepisy, które dawały prawo pierwszeństwa do dziedziczenia tronu po zmarłej głowie państwa jej męskim potomkom oraz ich synom. Do tej pory najstarsza córka, w kolejce do tronu, zajmowała miejsce dopiero po najmłodszym synu. Dzięki wprowadzonym zmianom, kolejność dziedziczenia tronu będzie zależał tylko od wieku, a nie jak dotąd również od płci.
Dzięki temu, z dziesiątego miejsca w kolejce do tronu, księżna Anna, drugie po księciu Karolu najstarsze dziecko Elżbiety II, przeskoczy na czwarte, a za nią dwójka jej dzieci.
premier David Cameron, podczas szczytu powiedział, że prawo wymaga zmian, ponieważ nie jest ono przystosowane do współczesnych czasów. Decyzja w tej sprawie przyspieszył ślub księcia Williama i księżnej Katarzyny.
Wspólnota Narodów jest organizacją zrzeszającą 54 państwa, które należały lub były uzależnione od brytyjskiego imperium. W 16 z nich, brytyjski władca nadaj jest głową państwa.
Szymon Galikowski
asystent posła Adama Szejnfelda