Nadchodzące w styczniu 2016 roku wybory prezydenckie na Tajwanie to dowód na ogromną zmianę, jaka dokonała się w tym kraju. Po raz pierwszy w historii, dwie główne partie polityczne wystawiły na swoich kandydatów kobiety. Jest to sytuacja bezprecedensowa w państwie, w którym mimo ogromnego rozwoju i modernizacji, nadal panuje silny patriarchalny wzorzec, a społeczeństwo określa się jako konserwatywne.
Rządzącą partię nacjonalistyczną Kuomintang reprezentować będzie Hung Hsiu-chu, której ostry styl wypowiedzi przyniosły przydomek „Czerwona Papryczka”. Zmierzy się ona z Tsai Ing-wen, przedstawicielką Demokratycznej Partii Postępowej, która w poprzednich wyborach przegrała z urzędującym prezydentem zaledwie o 6% głosów. Zagadnieniem, wokół którego skupia się obecnie debata to kwestia relacji z Chińską Republiką Ludową. Deklaracje Hung Hsiu-chu wpisują się w politykę jej partii, która nawołuje do zacieśnienia więzi i bliższej współpracy z rządem w Pekinie. Przedstawicielka partii demokratycznej proponuje ostrożniejsze podejście i to jej sondaże dają obecnie przewagę.
Republika Chińska na Tajwanie należy to grupy krajów azjatyckich, w których od kilku dekad zaobserwować można gwałtowny rozwój. Początkowo Tajwan rozwijał się jako państwo autorytarne, funkcjonujące w opozycji do Chińskiej Republiki Ludowej. Dopiero w 1987 roku zniesiono tam stan wojenny, co zapoczątkowało demokratyzację kraju i stopniowe wprowadzanie swobód obywatelskich, również tych odnoszących się do równości płci.
Choć na Tajwanie trudno nadal mówić o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn, to sytuacja kobiet poprawiła się tam diametralnie w ciągu ostatnich trzech dekad. Obecnie ponad połowa Tajwanek podejmuje aktywność zawodową, choć widoczna jest wyraźna różnica w wynagrodzeniu dla pracowników różnych płci zajmujących to samo stanowisko. Wyraźnie zwiększył się również udział kobiet w życiu politycznym kraju. Dziedziną, w której przywiązanie do tradycyjnych wartości okazało się najsilniejsze jest życie rodzinne – prawo wciąż przyznaje większe przywileje ojcu dziecka i jego rodzinie niż matce, a większość obowiązków domowych nadal spada na kobiety.
Wybory na Tajwanie pokażą, czy zmiany które zaszły w społeczeństwie są wystarczające głębokie, by Tajwańczycy wybrali kobietę na prezydenta. Jeśli odpowiedź na to pytanie okaże się twierdząca, Tajwan stanie się częścią grupy krajów azjatyckich, w których w ostatnim czasie kobiety zajęły najwyższe urzędy w państwie. Mowa tu o Tajlandii, Filipinach, Indonezji i Korei Południowej. Niezależnie od wyniku, fakt iż głównymi rywalkami nadchodzących wyborów będą kobiety jest sam w sobie znamienny i wskazuje kierunek rozwoju, jaki obrała Republika Chińska.
***
Unię Europejską i Tajwan łączą bliska współpraca polityczna i gospodarcza. Niemniej jednak, z uwagi na napięte stosunki między Republiką Chińską (Tajwanem) i Chińską Republiką Ludową, które uznają się za jedynego przedstawiciela narodu chińskiego w ramach odmiennie interpretowanej “polityki jednych Chin”, Bruksela odkłada rozpoczęcie rozmów o umowie inwestycyjnej z Tajpej, dając pierwszeństwo prowadzonym obecnie negocjacjom porozumienia o ochronie inwestycji z Pekinem.
Justyna Pietryga
Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda
www.szejnfeld.pl
www.kobiecastronazycia.pl