Joanna Pajkowska: „Każdy sztorm kiedyś się kończy”.
Polska żeglarka, kapitan jachtowy, ratownik morski, przepłynęła ponad 250 tysięcy mil morskich, często w rejsach i regatach samotnych lub dwuosobowych.
W okresie od 24 czerwca 2008 do 8 stycznia 2009 odbyła samotny rejs dookoła świata. Zamierzeniem Joanny było odbycie wokółziemskiego rejsu samotnie i bez zawijania do portów. Trasa wiodła w kierunku zachodnim, z Panamy, po wodach Pacyfiku, Oceanu Indyjskiego i Atlantyku i liczyła 25 tysięcy mil morskich. Rejs trwał 198 dni i 3 minuty i zakończył się mieście Colón, po drugiej stronie Kanału Panamskiego, gdzie rejs się rozpoczął. Joanna Pajkowska opłynęła 360 stopni kątowych naszego globu.
W latach 2010-2011 wraz z Alkiem Nebelskim odbyła rejs „Prawie Dookoła Świata” – „prawie”, gdyż rejs zaczął się w lutym 2010 z Florydy, a trasa rejsu prowadziła przez Kanał Panamski – Pacyfik – Australię – Indonezję – Malezję – Ocean Indyjski – Morze Arabskie – Morze Czerwone – Kanał Sueski – Morze Śródziemne – Adriatyk, gdzie rejs zakończył się we włoskim Monfalcone w czerwcu 2011 r. W sezonie 2013 na Cabrio 2, Joanna przepłynęła północny Atlantyk tam i z powrotem, pokonując w sumie dystans ok. 20 tys. mil.
Oprócz żeglarstwa Joanna uwielbia szusować na nartach, biegać na biegówkach, no i biega (jogging) po swojej okolicy, chętnie bierze udział w masowych biegach jak np. Bieg Niepodległości, a także w różnych portach i marinach.
W ubiegłym roku spędziła na morzu 216 samotnych dni, walcząc ze sztormem, awarią autopilota i własnymi słabościami. Joanna Pajkowska jest pierwszą Polką, która opłynęła kulę ziemską bez zawijania do portu. Jak podkreśla, samotność wcale jej nie przeraża, a każdy sztorm musi się kiedyś skończyć.
Rejs ten wyróżniony został I Nagrodą Rejs Roku 2019 – Srebrny Sekstant, oraz najwyższą przyznawaną w Niemczech doroczną nagrodą za żeglarski wyczyn roku Trans-Ocean 2019.