14 grudnia 1970 r. w Stoczni Gdańskiej wybuchł bunt, spowodowany drastycznymi podwyżkami cen żywności w grudniu 1970 r. Podwyżki objąć miały 45 grup artykułów, głównie spożywczych, pogarszając przede wszystkim sytuację najuboższych. Władze komunistyczne liczyły na to, że społeczeństwo pogodzi się wkrótce z nowymi cenami, ale stało się jednak inaczej.

Bunt rozpoczął falę strajków i manifestacji ulicznych, które objęły większość Wybrzeża i przybrały charakter powstania robotniczego, krwawo stłumionego przez komunistyczne władze. Po raz kolejny Polacy – robotnicy, stoczniowcy, portowcy, mieszkańcy Wybrzeża – wyszli na ulicę, aby upominać się o godność człowieka pracy, władza zaś wyprowadziła przeciwko protestującym czołgi, zezwoliła milicji i wojsku na użycie broni.

Na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły co najmniej 44 osoby, a ponad tysiąc zostało rannych.

W roku 2020 mija 50 rocznica, upamiętniająca bunt, który w 1970 r. zakończył się masakrą robotników, ale dziesięć lat później dał podwaliny do zwycięstwa w Sierpniu’80.

Grudzień to czas wielu tragicznych rocznic naszej historii, jedną z nich jest także wspomnienie grudnia 1981, kiedy to doszło do masakry górników w Kopalni Wujek. Dziewięć ofiar śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych – to krwawy bilans pacyfikacji strajkującej załogi kopalni „Wujek” w Katowicach, przeprowadzonej przez ZOMO i wojsko 16 grudnia 1981 roku, po wprowadzeniu przez ekipę gen. Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego. Najmłodszy z zastrzelonych miał zaledwie 19 lat.

“Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje cześć i hołd tym wszystkim, którzy walczyli z totalitarnym reżimem o wolność, godność i podstawowe prawa człowieka, oraz którzy w tej walce złożyli ofiarę krwi, cierpienia i życia. Nie wolno nam dopuścić do tego, aby była to ofiara daremna. Naszym obowiązkiem jest o niej pamiętać i przekazać tę pamięć następnym pokoleniom” – głosi uchwała Senatu. (PAP)

W dniu 16.12 Senat uczcił minutą ciszy wszystkich pokrzywdzonych i zamordowanych.

#grudzień70 #rocznica #pamiętamy #SenatorSzejnfeld #KoalicjaObywatelska