Budżet na rok 2024, to pierwszy plan finansowy „Koalicji 15 Października”, mimo to ujęliśmy w nim już wiele z zadań, jakie deklarowaliśmy w kampanii wyborczej – podkreśla senator Adam Szejnfeld odnosząc się do uchwalonej przez Senat ustawy budżetowej na najbliższy rok.
Senator Adam Szejnfeld, odnosząc się do debaty na temat ustawy budżetowej na rok 2024. podkreślił, iż: w ramach realizacji programu Koalicji Obywatelskiej „100 Konkretów”, przyjętego przez „Koalicję 15 Października”, w budżecie na rok 2024 przewidziano m.in. środki na realizację programu „Aktywny rodzic”, czyli wsparcie dla kobiet, które wracają na rynek pracy po urodzeniu dziecka, a na finansowanie prodzietnej i prorodzinnej procedury in vitro kwotę 500 mln zł. Realizując obietnice wyborcze, w ustawie zaplanowano również m.in. 20-procentowy wzrost wynagrodzeń pracowników administracji, 30-procentowy wzrost płac nauczycieli i 33-procentowy nauczycieli poczatkujących. W ramach natomiast zapewnienia dochowania deklaracji „Co zostało dane nie będzie odebrane” zabezpieczono także pieniądze na kontynuację programów społeczno-gospodarczych m.in.: na realizację programu „Rodzina 800+”, rodzinnego kapitału opiekuńczego oraz waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2024 r. a także na wypłatę tzw. 13. i 14. emerytury.
Według ustawy budżetowej, dochody budżetu na 2024 r. wyniosą 682,4 mld zł, wydatki zaś 866,4 mld zł. Zaplanowane dochody podatkowe mają wynieść prawie 603,9 mld zł, w tym m.in. 316,4 mld zł z VAT, 109,2 mld zł z PIT oraz 70 mld zł z CIT. Deficyt budżetu ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. a deficyt środków europejskich 32,5 mld zł. Prognozowany natomiast deficyt sektora finansów – według metodyki unijnej – osiągnie 5,1 proc. PKB, a ustalony limit wydatków na ten rok 866,4 mld zł. W ustawie przyjęto także założenie, że wzrost PKB będzie na poziomie 3 proc., a inflację średnioroczną ustalono na pułapie 6,6 proc., inwestycje natomiast mają się zwiększyć o 4,4 proc. Przewiduje się, że przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 1,2 proc., stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec roku wyniesie 5,2 proc. a wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ma wynieść 9,8 proc. tj. ok. 3 pkt. proc. powyżej prognozowanej inflacji. Jeśli chodzi o niektóre, wybrane wydatki, to warto wskazać na przykład, iż wydatki na obronność mają wynieść 118 mld zł, na ochronę zdrowia 192 mld zł, a na subwencję dla jednostek samorządów terytorialnego 117,9 mld zł.
To co powinno nas pozytywnie nastawiać – stwierdził senator Adam Szejnfeld – to, że budżet na rok 2024 zakłada utrzymanie kosztu obsługi długu publicznego na poziomie 66,7 mld zł, zamiast szacowanego przez wielu na poziomie około 80-100 mld zł. Bardzo korzystnymi przesłankami dla finansów publicznych są też informacje napływające z Unii Europejskiej, co do możliwości otrzymania przez Polskę środków z KPO i pozostałych unijnych funduszy. Już sam ten fakt wpływa na umocnienie kursu złotego oraz obniżenie oprocentowania nowego długu publicznego. Oczekiwany natomiast duży dopływ środków unijnych zapewne podniesie nakłady inwestycyjne, które wymagają w Polsce radykalnego wzrostu.
Senator Ziemi Pilskiej stwierdził, że z powodów, o których wspominał, będzie głosował za przyjęciem ustawy budżetowej na rok 2024.
Biuro Senatorskie Adama Szejnfelda w Pile
64-920 Piła, ul. Grunwaldzka 2/10.
e-mail: szejnfeld.biuro@gmail.com
tel. +48 602 738 542
Portale i media społecznościowe:
www.szejnfeld.pl
www.kobiecastronazycia.pl
Adam Szejnfeld
www.twitter.com/szejnfeld
www.instagram.com/szejnfeld/
https://www.youtube.com/@SenatorSzejnfeld
https://www.tiktok.com/@szejnfeld