Maria Skłodowska - Curie “Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.”

Ignacy Paderewski “Droga do sukcesu pełna jest kobiet popychających swych mężów.”

Jeśli powiedziało się „A”, należy powiedzieć i „Z”!

Redaktor admin on 24 Czerwiec, 2024 dostępny w Wiadomości. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia odpowiedzi.

- „Połączenie Elbląga z morzem może zapewnić wyłącznie pogłębiony tor wodny, którym statki przechodzące m.in. przez kanał na Mierzei Wiślanej będę mogły wpływać do portu w Elblągu. Przekop Mierzei zatem bez dokończenia inwestycji w postaci wspomnianej drogi wodnej nie miał żadnego sensu ekonomiczno-gospodarczego, poza wątpliwym turystycznym i czysto politycznym. Gdyby nie skończyć teraz zatem inwestycji mielibyśmy do czynienia jedynie z aktem politycznego populizmu PiS i wyrzuceniem publicznych pieniędzy w błoto” – uważa senator Adam Szejnfeld komentujący przekop Mierzei Wiślanej przez rząd PiS bez połączenia Kanału przez Mierzeję z Portem Morskim w Elblągu.

Senator Adam Szejnfeld wziął udział w posiedzeniu połączonych Zespołów Senatu: Parlamentarnego Zespołu Dróg Wodnych oraz Morskiego Zespołu Parlamentarnego. W posiedzeniu uczestniczyli członkowie m.in. senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności. Tematem, była budowa drogi wodnej łączącej Port Morski w Elblągu z Kanałem na Mierzei Wiślanej.
- „Budowa kanału przez mierzeję jest inwestycją, która budzi ogromne kontrowersje, emocje. Wokół niej jest mnóstwo mitów przeplatających się z faktami” – powiedział przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Dróg Wodnych, senator Jerzy Wcisła. – „Niektórzy mówią, po co budować port w Elblągu, jeśli mamy 60 km stąd duży port? To chcę powiedzieć, iż w Europie funkcjonuje ponad 300 portów podobnych do Elbląga. Porty w Rotterdamie czy Antwerpii wywożą ok. 36% ładunków do portów współpracujących, fiderowych. Port w Elblągu może być pierwszym takim portem fiderowym w naszym kraju. Oprócz tego, że będzie portem morskim, będzie obsługiwał port w Gdańsku”. Jednak, aby tak się stało port w Elblągu musi być połączony z morzem! – dodaje senator Wcisła.

- By zrealizować sens transportu morskiego poprzez Kanał na Mierzei Wiślanej konieczna jest budowa drogi wodnej łączącej Port Morski w Elblągu z morzem. W ramach tej inwestycji realizowano do tej pory I etap za kwotę 1 033 461 645 zł, II etap za kwotę 637 690 607 zł, III etap za kwotę 173 300 060 z. Do realizacji pozostał IV etap inwestycji o wartości umowy na kwotę 113 768 408 zł i V etap o wartości ponad 33 000 000 zł. Niezależnie od tego zakupiono w fińskiej stoczni Tyovene Oy specjalistyczny statek tj. pogłębiarkę URSA o wartości 117 000 000 zł. Została ona dostarczona do Polski 12 czerwca 2024r. – informuje senator Adam Szejnfeld cytując dane Urzędu Morskiego w Gdyni.

Eksperci, którzy wzięli udział w posiedzeniu senackich zespołów i Komisji podkreślali, że duże porty, by się rozwijać potrzebują tych mniejszych. Przykładem tego jest port morski w Gdańsku, który może współpracować z mniejszym portem w Elblągu. To główna teza wyjazdowego posiedzenia parlamentarzystów w Elblągu.

Zdaniem senatora Jerzego Wcisły Polska musi podążyć śladami innych państw Europy i zwiększyć skalę transportu wodnego. 30-40% ładunków z dużych portów w Antwerpii, z Hamburga, z Rotterdamu wypływa do portów małych takich jak Elbląg. – Mniejsze jednostki zawijają obecnie do Gdańska, jest ich obecnie około 600 statków rocznie. Ich ładunek stanowi zaledwie 4% obrotu gdańskiego portu i generuje niespełna 1,5% zysków. One wszystkie zamiast „blokować duży port w Gdańsku mogłyby być obsłużone w Porcie Morskim w Elblągu” – mówił senator z Elbląga.
Zdaniem inicjatorów spotkania byłoby korzystne przejęcie ruchu małych statków przez Elbląg. W tym celu należy poczynić inwestycje w Elblągu, w ramach których poza pogłębieniem i utrzymaniem toru wodnego niezbędna jest budowa większej obrotnicy – minimum 160 m a optymalnie 200 m – oraz nowe nabrzeża i terminale portowe.
Dyrektor Portu Morskiego w Elblągu, pan Arkadiusz Zgliński podkreślał, że planowane jest powiększenie i modernizacja istniejących terminali, jak również budowa kolejnego terminala multimodalnego z dostępem do bocznicy kolejowej.

Środki na ten cel miasto chce pozyskać z funduszy europejskich. Koncepcja, która mogłaby ułatwić prowadzenie logistyczne, transportowe od strony portu dalej poprzez węzły komunikacyjne jest opracowywana, jednak Elbląg będzie mógł przyjmować większe jednostki nie wcześniej niż za dwa lata. Teraz realizowany jest czwarty etap budowy drogi wodnej do portu. Termin zakończenia prac uzależniony jest od uzgodnienia środowiskowego i szacowany jest na 2025 rok lub pierwszą połowę 2026 roku.
Eksperci na posiedzeniu podkreślali, że transport wodny jest tańszy i przyjaźniejszy dla środowiska od drogowego. Barka tej wielkości co jednostki obsługiwane przez port w Elblągu może przewieźć jednorazowo np. 170 kontenerów.

W posiedzeniu zespołów wzięli udział senatorowie: Kazimierz Kleina, Leszek Czarnobaj, Bogdan Borusewicz i Adam Szejnfeld. Obecni byli także reprezentanci Urzędu Morskiego w Gdyni, władze Elbląga i Portu Morskiego w Elblągu.

Źródła: Informacja własna oraz Senat RP
Zdjęcia: własne oraz Senat RP.

Dominika Kobiołka
Dyrektor Biura Senatorskiego Adama Szejnfelda w Pile
Biuro Senatorskie Adama Szejnfelda w Pile
64-920 Piła, ul. Grunwaldzka 2/10.
e-mail: szejnfeld.biuro@gmail.com
tel. +48 602 738 542

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)