Lex Romanowski? Nie, to prawo dla wszystkich oszustów, złodziei i… uciekinierów.

Sejm i Senat uchwaliły ostatnio ustawę o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Uważam, że choć jest to rozwiązanie kontrowersyjne, to jednak niezwykle ważne w zakresie poczucia przyzwoitości, jakie oczekuje społeczeństwo. Ta inicjatywa legislacyjna bowiem wprowadza sprawiedliwe i konieczne rozwiązania dotyczące parlamentarzystów, wobec których wydano postanowienie o tymczasowym aresztowaniu.

Dlaczego ta ustawa jest potrzebna? Obecny stan prawny umożliwia sytuację, w której poseł lub senator, mimo wydania wobec niego postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, może nadal korzystać z przywilejów wynikających z mandatu. Może to prowadzić do nadużyć i podważać społeczne zaufanie do instytucji państwa. Projekt ustawy wprowadza jednoznaczne zasady, mianowicie, jeśli wobec parlamentarzysty sąd wyda postanowienie o tymczasowym aresztowaniu, automatycznie przestaje on wykonywać swoje prawa i obowiązki poselskie lub senatorskie.

Co zatem zmienia ta ustawa?

1. Pozbawia posła lub senatora możliwości wykonywania mandatu od momentu wydania wobec niego postanowienia o tymczasowym aresztowaniu, nawet jeśli jeszcze nie trafił on do aresztu.

2. Wstrzymuje wypłatę uposażenia i diety parlamentarnej dla parlamentarzystów, którzy formalnie są objęci postanowieniem o tymczasowym aresztowaniu.

3. Przenosi obowiązki biura poselskiego lub senatorskiego na Marszałka Sejmu lub Senatu, co zabezpiecza funkcjonowanie biura i eliminuje ryzyko wykorzystywania środków publicznych przez osobę, która faktycznie nie sprawuje mandatu.

Jakie korzyści przyniesie ta zmiana?

• Wzmocni praworządność i zaufanie obywateli do państwa, eliminując sytuacje, w których osoby unikające wymiaru sprawiedliwości mogłyby korzystać z immunitetu parlamentarnego jako tarczy ochronnej.

• Uniemożliwi nadużycia, takie jak pobieranie wynagrodzenia przez posłów i senatorów, którzy nie wykonują swoich obowiązków z powodu ukrywania się w kraju czy za granicą przed organami ścigania.

• Zapewni równość wobec prawa, ponieważ żadna funkcja publiczna nie powinna zwalniać z odpowiedzialności karnej ani pozwalać na obchodzenie wymiaru sprawiedliwości.

Adam Szejnfeld
Senator RP