Wielkopolska golonka peklowana.
Przepis:
Przed ostatecznym przyrządzeniem potrawy należy przygotować same golonki. W tym celu należy ja umyć, oczyścić i… zapeklować.
Oto przepis na peklowanie:
- Golonki – 2 sztuki
- Sól peklowa – 2 duże łyżki (lub 3 małe łyżeczki – raczej nie więcej)
- Przegotowana i ostudzona woda – ok. 2 litry
- Czosnek – 2 ząbki
- Ziele angielskie – 3- 5
- Liść laurowy – 4 – 5 liści
- Czarny pieprz – 5 – 10 całych ziaren
- Cukier – 1 mała łyżeczka (ale to tylko opcja; nie wszyscy stosują)
Golonki przed włożeniem do solanki należy natrzeć rozbitym czosnkiem. Wszystkie przyprawy wrzucić do zalewy, a następnie zanurzyć w niej golonki. Zalewę z golonkami trzymać w chłodnym miejscu albo w lodówce przez 3 dni.
Po zakończeniu peklowania, przystępujemy do gotowania golonek.
W tym celu potrzebujemy:
- Golonki – 2 wcześniej poddane peklowaniu
- Ziele angielskie – ilości podobne, jak wyżej
- Liść laurowy – ilości podobne, jak wyżej
- Czarny pieprz – ilości podobne, jak wyżej
- Sól kuchenna (nie peklowa) – 2 małe łyżeczki
- Włoszczyzna (marchew, pietruszka, seler, por).
Wszystko zalewamy wodą i gotujemy aż golonki będą miękkie. Długość gotowania zależy od wielkości golonek, ale zazwyczaj wystarczy czas do ok. jednej godziny.
Tak oto przygotowaną golonkę podajemy na dużym talerzu z dodatkiem musztardy lub chrzanu, choć wiele osób w Wielkopolsce lubi golonkę skropioną octem (spirytusowym, a nie winnym). Ja też taką preferuję